- 5 -

Przerwa 22 nr 5/ 2015/2016

Sympatyczni czytelnicy

szkolnej gazetki - Przerwa 22.

Wakacje zaczynają się za miesiąc, więc w ostatnim numerze pragniemy Was rozbawić. Szkolni dziennikarze, to uczestnicy zajęć koła czytelniczo-literackiego.  Chętnie czytają czasopisma dla młodzieży i poszukują inspiracji dla swoich artykułów. Na zajęciach opowiadają zabawne dowcipy szkolne.  Chętnie dzielą się z Wami tym, co wyszukali i co ich rozbawiło.

Kiedy w szkole jest wesoło?

---

Kinga Tomecka i Weronika Jarosz

-…Najbardziej wesoło jest wtedy, gdy dostajemy szóstkę,  kiedy mamy wolną lekcję i kiedy wychodzimy na dwór na zajęcia wychowania fizycznego, bo możemy grać w kosza, w siatkówkę, biegać i kopać piłkę-…

---

Piotr Głażewski

-…Uważam, że najbardziej wesoło jest w piątek, bo wtedy gram w koszykówkę, siatkówkę lub piłkę nożną. Wesołym dniem dla naszej klasy jest poniedziałek, środa i piątek, bo mamy dostęp do gry w ping-ponga. Osobiście lubię wtorki i czwartki, wtedy mamy lekcje wychowania fizycznego.

---

                      

Dowcipy, które bawią szkolnych dziennikarzy.

Mały mol pierwszy raz samodzielnie wyleciał z szafy, zrobił rundkę po pokoju i wrócił na płaszczyk.

- Jak poszło?-pyta stary mól.

- Chyba dobrze –odpowiedział maluch

- Wszyscy klaskali.

---

Jasiu, masz dziś bardzo dobrze odrobione zadanie

-Mówi nauczycielka.

-Czy jesteś pewien, że twojemu tacie nikt nie pomagał?

---

Panie dyrektorze  Jaś Kowalski nie może dziś przyjść do szkoły .

-A kto mówi?

-Tutaj mówi mój ojciec.

---

- Pani syn nie powinien chodzić na lekcje gry na skrzypcach. On nie ma za grosz słuchu. Mówi nauczycielka.

Na to mama: - On nie ma słuchać, on ma grać.

Wyszukał Mateusz Rajca

---

-Dlaczego papier toaletowy nie jest głupi?

-Bo się rozwija.

---

- Co trzeba zrobić, gdy ktoś da ci kosza?

-Trzeba wyrzucić śmieci.

Jak się czuje ogórek w śmietanie?

-Mizernie.                                                                                                  

   Wyszukał miłośnik zagadek; Piotr Głażewski

---

Mama usypia synka i mówi:

-Gdy czegoś będziesz potrzebował, to krzyknij „mamo” i zaraz tatuś przyjdzie.

---

Pyta mama synka :

- Brałeś dzisiaj prysznic?

- A co nie ma go na miejscu?

Wyszukała:

Weronika Jarosz

---

---

            - 4 -

Przerwa 22 nr 4/ 2015/2016

Dzieńdoberek wszystkim uczniom

Szkoły Podstawowej Nr 22 w Nowym Roku 2016

W kolejnym numerze naszej gazetki postanowiliśmy zająć się tematem zwierząt, którymi się opiekujemy i doskonaleniu pisania reportażu.

Zapraszamy do lektury.

---

          Moje prywatne zoo.

Mój pies jest kundelkiem, wabi się Hary. Mam jeszcze chomika Lilkę, który lubi gryźć. Mieszkają z nami dwie jaszczurki: Riko i Rozalia. Będziemy mieć jeszcze dwie papugi, jedną nazwę Wiki, a drugą Majki. Opiekuję się nimi troskliwie i jestem dumna z domowego zoo.

Wiktoria Chowaniak

---

                     Moje zoo składa się z czworga zwierząt.

Są to dwie jaszczurki, które mają na imię: Riko i Rozalka. Mam też jednego psa - Harego i jednego chomika – Lilkę.

Jaszczurki lubią świerszcze i mączniki oraz drewnojady. Pies Hary najbardziej lubi się bawić.

A chomik to miłośnik - wspinania się, dlatego uważamy, że lubi bawić się w Tarzana. Moje zoo powiększy się o dwie papugi i o jednego legwana zielonego .

Adrian Chowaniak (prywatnie brat Wiktorii )

---

                      Mój pies

Ma na imię Merton, jest rasy shih tzu. Sierść ma koloru czarno-białego. Jest zdolny zjeść tabliczkę czekolady lub paczkę pierników. Kiedyś był bardzo niegrzeczny, bo dochodził do śmietnika i w nim grzebał. Wchodzimy do domu i trzeba było po nim sprzątać. Merton lubi biegać, szaleć, gryźć i kopać, no i uwielbia nas lizać, jak wracamy ze szkoły. Jest wielkim pieszczochem. Staje się coraz mądrzejszy i energiczny.

Mateusz Rajca

Reporter klasowy donosi - "Z ostatniej ławki".
Moi koledzy z klasy są nieznośni na przerwach. Zaczepiają się, a nawet biją, więc mówimy Pani, która dyżuruje na korytarzu, aby ich zdyscyplinowała. Ale jak Pani nie widzi, bo idzie w innym kierunku korytarza, to oni zaczynają od nowa. Wtedy zgłaszamy zajście wychowawczyni. Pani kategorycznie stwierdza, że jak dojdzie do kolejnej zaczepki, to wpisze im negatywne uwagi. To działa!!! Klasowy zeszyt uwag dyscyplinuje niesfornych kolegów.

Weronika Jarosz

/Reportaż można opisać bardzo prosto – jako rodzaj sprawozdania, relację z jakichś wypadków, których uczestnikiem był autor. Może wydawać się podobny do zwyczajnego opowiadania, lecz zawsze opiera się na bezpośrednio zebranych przez autora, autentycznych materiałach./

---

             - 3 -

Przerwa 22 nr 3/ 2015/2016

Na zajęciach koła czytelniczo-literackiego poznaliśmy książkę Ireny Jurgielewiczowej „Szczęśliwy motyl” . Lektura przypadła do gustu szkolnym dziennikarzom i pragną zachęcić koleżanki i kolegów do jej przeczytania.

---

                                 

Chciałbym zachęcić was do przeczytania książki o tytule „ Szczęśliwy motyl”. Ten motyl wymagał bardzo dużo od malarza. Malarz malował motylowi obrazki , na których były ryby i ptaki. Malarz namalował motylowi nawet domek, łódkę na wodzie. A motylowi nic się nie spodobało.
Malarz się smucił i namalował motylowi grubą łodygę oraz kwiatki . A na tej łodyżce były dwa motyle, wtedy motylek się ucieszył i był szczęśliwy.

Weronika Jarosz

Zachęcam do przeczytania książki „Szczęśliwy motyl”, bo jest bardzo magiczna, ciekawa i ma tylko 55 stron. Książka opowiada o malarzu i dziewczynce Hani, którzy się bardzo lubią i szanują się nawzajem.

Mateusz Rajca

---

Książka „Szczęśliwy motyl” jest trochę długa, ale warto ją przeczytać.

Opowiada o malarzu i kapryśnym motylu.

                                                                                                       Piotr Głażewski

---

           Chciałabym zachęcić Was do przeczytania książki pod tytułem „Szczęśliwy motyl”. Książka jest fantastyczna, zabawna, kolorowa i fajna.

Ala Plichowska

---

Wśród dziennikarzy mamy też młodych poetów.
Nikola Orłowska z klasy 2 c jest autorką wiersza, który nosi tytuł

                     "Wiersz o jesieni"

Kiedyś jesień szła przez las.

A tam deszcz, a tam liście kolorowe,

brązowe, żółte śliczne barwy.

Tam kasztanki, a tu jarzębina kwitnie,

co się dzieje w jesień?

Spadają liście, pada deszcz.

Co się dzieje, każdy wie.

---

                                                      - 2 -

Przerwa 22 nr 2/ 2015/2016

Z okazji Dnia Edukacji

redaktorzy szkolnej gazetki Przerwa 22

życzą swoim nauczycielom, pracownikom administracji i obsługi

wszelkiej pomyślności,

dziękują za cierpliwość, wyrozumiałość i opiekę.

Na spotkaniu koła zastanawialiśmy się, co by było, gdyby każdy z nas został ministrem edukacji ???

---

A oto propozycje szkolnych dziennikarzy:
Gdybym była ministrem edukacji, to wprowadziłabym następującą organizację roku szkolnego:

• tydzień nauki,
• tydzień wakacji i tak na zmianę.
• Zimą, zamiast lekcji, wszyscy uczniowie lepiliby bałwana.

                                                                          Ala

---

Zbudowałabym nowe boisko i plac zabaw, na którym uczniowie spędzaliby przerwy. A zimą zrobiłabym lodowisko. Na przerwach wszyscy jeździliby na łyżwach.

                                                                    Weronika

---

Gdybym był ministrem, to bym wprowadził do jadłospisu szkolnej stołówki spaghetti i frytki bez soli, która jest niezdrowa, łososia i pstrąga z cytryną.                                                                                                                                                   Mateusz

---

Betonowe boiska zamieniłbym na trawiaste, na stołówce każdy uczeń wybierałby, co chce zjeść, kompoty byłyby słodkie.

                                                                             Piotr

---

                       - 1 -

Przerwa 22 nr 1/ 2015/2016

Dzieńdoberek wszystkim uczniom

Szkoły Podstawowej Nr 22 w Sosnowcu.

---

Jesteśmy nowymi dziennikarzami szkolnej gazety Przerwa 22.

Mam na imię Mateusz i chodzę do klasy 4a. Lubię matematykę i wychowanie fizyczne. W czwartej klasie podobają mi się nowi nauczyciele i nowe przedmioty.
A ja mam na imię Ala i chodzę do klasy 4b. Lubię język polski i pisanie różnych tekstów. Nie lubię za to matematyki, bo trzeba dużo liczyć. W czwartej klasie podoba mi się wszystko, co jest nowe.

---

Jestem Weronika i chodzę do klasy 4c. Lubię wychowanie fizyczne, matematykę i zajęcia komputerowe. Nie lubię techniki. W czwartej klasie podobają mi się przerwy.
Po raz pierwszy braliśmy udział w wyborach do Samorządu Uczniowskiego. Każdy głosował na wybranego przez siebie kandydata. Będziemy współpracować z nowym składem Samorządu Uczniowskiego i informować na bieżąco czytelników gazetki, co nowego w szkole. Zachęcamy do współpracy wszystkich chętnych, którym zależy na realizacji pomysłów uczniowskich. Spotykamy się we środy w czytelni biblioteki szkolnej o godzinie ósmej. Zapraszamy.

Weronika Jarosz kl. IVc
Alicja Piechowska kl. IVb
Mateusz Rajca kl. IVa

---

A ja jestem opiekunem koła czytelniczo-literackiego i nazywam się Bożena Lysko. Liczę na twórczą współpracę z uczniami klas czwartych i interesujące artykuły w naszej szkolnej gazetce Przerwa 22. Uczniowie, którzy chcą wiedzieć więcej, spędzać czas w gronie rówieśników w bibliotece szkolnej, poznać bohaterów książek chętnie czytanych przez nastolatków oraz spróbować swoich sił jako dziennikarze szkolnej gazetki, są mile widziani w każdą środę o godzinie ósmej. Będziemy planować i realizować zabawy z literaturą dziecięcą i młodzieżową, uczyć się warsztatu dziennikarskiego i publikować kolejne numery gazetki szkolnej.

Bożena Lysko - opiekun koła